Tak sobie ostatnio ukroiłem porządny kawałek karkówki ( taki z 250g ) . Miałem zamiar potraktować
mięso siekaczem i zgrillować . Ale wymyśliłem coś lepszego :p Ponieważ miałem dużo porów pod ręką , to stwierdziłem , że je przesmażę lekko na smalcu i podduszę na masełku i użyję to jako farsz do karkówki . Początkowo myślałem , żeby zrobić takie mini zraziki , ale stwierdziłem , że duża roladka to mniej czasu mi zajmie i mniej bawienia się . Na sosie mi nie zależało , chciałem mieć soczyste mięso . Zamiast foli aluminiowej użyłem papieru do pieczenia . Nawet , nawet się dobrze sprawdził . Jako jarzynkę , jak zwykle w maju dałem szparagi, do tego dorzuciłem dwie łodygi selra naciowego i dałem dwa plastry fenkuła - czyli kopru włoskiego
Potrzeba na dwie porcje :
- gruby plaster/kawałek karkówki - tak z 250-300 gram
- łyżka musztardy sarepskiej
- 1/3 pora
- 1 fenkuł/koper włoski ( tanie to jest , ze 2 złote kosztuje , w warzywniakach mają )
- 4 łodygi selera naciowego
- pęczek szparagów
- kilka łyżek smalcu lub masła klarowanego
- sól , pieprz
- papier do pieczenia
Wykonanie :
- włączamy piekarnik na 160 stopni
- por przecinamy wzdłuż na pół i płuczemy pod bieżącą wodą , żeby nie było piasku
- por kroimy jak kto umie w paseczki
- na patelni rozgrzewamy łyżkę tłuszczu
- wrzucamy pokrojony por i na średnim ogniu smażymy 3 minuty , dorzucamy łyżkę masła, odrobinę soli i pieprzu , ustawiamy mały płomień , przykrywamy pokrywką i dusimy 5 minut
- karkówkę rozbijamy tłuczkiem do mięsa . Najlepiej położyć mięso na desce , przykryć folią spożywczą/workiem/reklamówką etc. i tłuc równo na jeden wielki placek . Folię daję po to , żeby mięso nie przyklejało się do tłuczka i równomiernie się rozbiło
- rozbite mięso posypujemy lekko solą i pieprzem
- smarujemy równo , cienko musztardą
- nakładamy por i rozsmarowujemy po płacie mięsa
- zwijamy całość w roladkę
- kładziemy na papierze do pieczenia i zawijamy
- wkładamy na blaszkę i do piekarnika na 30 minut
W tym czasie
- szparagi przygotowujemy tak jak TU i TU
- fenkuł kroimy na 4 plastry ( można też pokroić w kawałki , jak kto lubi/chce , ja pokroiłem w plastry , bo ładnie wygląda na talerzu )
- łodygi selera kroimy na 3 części
- rozgrzewamy na patelni łyżkę tłuszczu
- wrzucamy warzywa
- lekko solimy i pieprzymy
- podsmażamy ze 3 minuty
- przykrywamy pokrywką
- dusimy z 5 minut
- wyłączamy gaz i podnosimy pokrywkę
- wyjmujemy roladkę
- odwijamy z papieru
- kroimy w plastry
- układamy mięso z warzywami na talerzu
Uwagi :
- roladkę spokojnie można zjeść na drugi dzień , ja ją po prostu pokrojoną położyłem na patelni z warzywami kiedy je dusiłem przez te ostatnie 5 minut
- w zasadzie , to nawet tą roladkę można zjeść na zimno , pokroić i położyć np. na sałacie z warzywami i polać winaigrettem
r
Rozbity tłuczkiem kawałek karkówki
Duszony por rozsmarowany po mięsie "pomalowanym" musztardą
Zawijam od góry , ten kawałek z przodu rozbijam jak najcieniej , żeby się ładnie dało zwinąć
Mięso zwinięte , położone na papierze do pieczenia i gotowe do zawijania
Paczka dla DHL przygotowana i wysłana do piekarnika :p
Po upieczeniu i rozwinięciu wygląda tak
A przy krojeniu tak :)
Etykiety: Obiad
