Wielkanocna babka pomarańczowo kokosowa



Po trzech latach na paleo, nie brakuje nam już z Asią ciast, słodyczy, słodkości. A nawet nam się ich nie chce. Zdecydowanie wolimy na święta przegryźć suszonymi owocami (daktyle, morele, śliwki), wszelkiego rodzaju orzeszkami, czy świeżymi owocami. Ale że większość z Was chciała by jakoś mieć "coś do kawy ", to zrobiłem babkę
wielkanocną. Lekko zmodyfikowałem przepis na ciasto mandarynkowe (przepis TU ). Lukier z kolei zrobiłem z masła kokosowego. Ponieważ nie dałem żadnego słodzika do ciasta, to na każdy kawałek babki daję łyżkę musu jabłkowego lub powideł śliwkowych. Pyszna jest :]

Składniki:
- 2 duże o  pomarańcze - moje po obraniu skórki ważyły 380 gram
- 150 gram mąki kokosowej
- 1.5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki masła klarowanego
- 6 jajek
- blender kielichowy


Wykonanie :
- włączamy piekarnik na 190 stopni 
- formę do ciasta gruuubo smarujemy masłem
- posypujemy mąką kokosową , żeby równo się przykleiła do boków  foremki
- w garnuszku wstawiamy wodę i doprowadzamy do wrzenia
- wrzucamy pomarańcze
- gotujemy 8 minut
- pomarańcze zalewamy zimną wodą
- jak się już da chwycić w ręce to obieramy ze skórki
-  pomarańcze dzielimy na kawałki i wyjmujemy z nich pestki  
- do blendera kielichowego wybijamy 6 jajek
- dodajemy sodę
- włączamy blender
- miksujemy 2 minuty
- dodajemy kawałki pomarańczy
- miksujemy kilka sekund
- dodajemy po trochu powoli mąkę kokosową
- będzie się robić papka, ja sypałem tak długo aż przestało się ciasto  kręcić :p
- masę wygarniam do uszykowanej foremki
- wkładam do piekarnika na 45 minut
 - wyłączam piekarnik i jeszcze 5 minut trzymam ciasto w środku
- po czym uchylam lekko drzwiczki i tak jeszcze z 5 minut sobie siedzi zanim wyjmę z piekarnika
- zostawiam do wystudzenia +- 4 godziny
- robię masło kokosowe ze 100 g kokosa/wiórków - przepis TU
- dolewam do gotowego masła kieliszek - 40 gram ciepłego mleka kokosowego
- mieszam i polewam babkę
- posypuję skórką pomarańczową - przepis TU
- po pokrojeniu i położeniu każdemu na talerz podaję mus jabłkowy i powidła śliwkowe, żeby każdy sobie położył łyżkę na kawałek babki
(mus robiłem sam, bez cukru, słodkie jabłka miałem, powidła  robił tatuś, ale mówi że cukru dał niewiele, bo śliwki słodkie były :) )


              FOREMKA WYSMAROWANA MASŁEM I MĄKĄ KOKOSOWĄ


         ZMIKSOWANE W BLENDERZE CIASTO PRZED PRZEŁOŻENIEM DO FORMY


                             CIASTO W PIEKARNIKU :]


         CIASTO PO WYPIECZENIU I WYJĘCIU Z PIECA


                   BABKA  PO WALCE Z WYJĘCIEM Z FOREMKI :P


              PORCJE BABKI Z MUSEM JABŁKOWYM I Z POWIDŁAMI ŚLIWKOWYMI


UWAGI :
- nie będę ściemniał, że z mojej taniej metalowej foremki łatwo było wyjąć ciasto :p W takich chwilach żałuję że żal mi było 40 zl na formę silikonową (ale że babkę robię raz w roku, to się przemęczę :p)
- Najlepiej by było tą babkę piec w keksówce, lub okrągłej blaszce , wyłożonej papierem do pieczenia, wtedy wyjęcie nie będzie stanowiło problemu, lub w silikonowej formie do babki .
- moją babkę musiałem poobkrajać naokoło nożem, bo na gorące prośby żeby wyszła z foremki pozostawała głucha ...
EDIT!
- kupiłem sobie silikonową foremkę - babka wychodzi  CUDO!

Etykiety: ,