Babka bananowo-cytrynowa


Dzień dobry bardzo!
Wiem, że do Wielkanocy jeszcze trochę czasu, ale już zaczynam crash-testy nowych rzeczy :p
Wczoraj było pierwsze podejście do wielkanocnej babki i efekt
smakowy nawet nawet, ale gorzej z utrzymaniem formy (nie chciała - złośliwa baba wyjść z foremki). Dziś skoro świt pobudka i modyfikacja przepisu i  TA-DA!
Baba jak malowana :) Bez glutenowa, bez cukrowa - pyszna :)
Chciałem uzyskać coś podobnego do babki piaskowej, jak się mocno wysili wyobraźnie, to nawet się uda :D Babka jest w smaku bananowo- cytrynowa z lekko serowym posmakiem. Efekt ten powoduje mąka jaglana, w której ostatnio jestem zakochany.
To będzie moje kolejne ulubione ciasto bo:
- ciężko je zepsuć
- szybko się robi
Do zrobienia fajnie było by użyć dwóch narzędzi - blendera i miksera ręcznego. Ale jak ktoś nie ma (mój mikser ręczny umarł był i niech mu elektro niebo lekkim będzie) to można to zrobić w blenderze kielichowym

Potrzeba na małą foremkę do babki:

Wykonanie:
Uwagi 1:
Jeśli używamy blendera kielichowego bo nie mamy miksera to robimy tak
Uwagi2:

Etykiety: