Pomidora pokroiłem w cząstki i zawinąłem każdy kawałek w plaster zgrillowanego na suchej patelni bakłażana. Żeby się nie rozwijały przebiłem patykiem do szaszłyka.
Do tego sadzone jajeczka. Na tą patelnię gdzie wcześniej miałem warzywa dodałem tłuszcz i usmażyłem jajka :)
Smażyłem krótko, żeby żółtko się nie ścięło. Dzięki temu jadłem te bakłażany z naturalnym jajecznym sosem.
Pycha śniadanie, dawno takiego banana na gębie rano nie miałem :)
Miłego dzionka!
Paweł