Pieczone kotlety w kształcie owadów na marchewkowo chrzanowym puree



Chwilowo zakochany jestem w moich nowych silikonowych foremkach :] Idąc za ciosem
zrobiłem w nich pieczone kotlety mielone. Ale nie są to normalne "mielone ". Użyłem surowego boczku (mało tłusty był), zmieliłem do do tego marchewkę i pietruszkę, dodałem przypraw, no i trochę mąki kokosowej. Nie dałem jajek, bo robiłem ten obiad dla Asi. Warzywa dały fajną soczystość, a garść mąki kokosowej, ładnie pomogła utrzymać kształt . Wyjmuje się łatwo i bez problemowo, w zasadzie od razu po upieczeniu obróciłem formę na drugą stronę i same wyszły. Puree marchewkowo chrzanowe, genialna sprawa :)
Można kotlety upiec w zwykłych foremkach od mufinek :)

Potrzeba na 6 owadów / kotletów:
- 0.5 kg surowego boczku
- 1 marchewka - około 80 gram
- 1 pietruszka - około 60 gram
- pęczek szczypiorku
- 1/2 szklanki mąki kokosowej - około 50 gram ( przepis TU
- 4 ząbki czosnku 
- sól , pieprz
- maszynka do mielenia mięsa 

Puree marchewkowo - chrzanowe :
- 1 kg marchewki
 - 2 cm korzenia chrzanu
- sól , pieprz
- 2 łyżki smalcu
- blender ręczny 

Wykonanie owadów : 
- piekarnik włączyć na 170 stopni 
- marchewkę  i pietruszkę obrać
- boczek pokroić w mniejsze kawałki
- czosnek obrać
- pod maszynkę podłożyć miskę / naczynie 
- mielimy boczek
- potem mielimy czosnek
- a na koniec marchewkę i pietruszkę
- szczypiorek kroimy nożem jak kto drobno umie , dorzucić do miski
- dodać mąkę kokosową
- dodać trochę soli i pieprzu
- dobrze wymieszać rękami przez minimum minutę
- spróbować , jak mało słone lub pieprzne , to doprawić
- bierzemy foremkę
- nakładamy farsz 
- wkładamy foremkę do pieca
- pieczemy 35 minut
- po tym czasie wyłączamy piekarnik
- uchylamy lekko drzwiczki i 5 minut niech sobie jeszcze odpoczywają w cieple
- wyjąć z piekarnika i ostrożnie położyć na desce/półmisku/talerzu  do góry dnem
- poczekać z minutę aż grawitacja zadziała 


Wykonanie puree : 
- marchewkę obieramy , kroimy na mniejsze kawałki ( szybciej się ugotują )
- wrzucamy do garnka , dajemy łyżkę smalcu i zalewamy gorącą wodą
- gotujemy około 20 min aż będzie miękkie 
- odcedzamy na sitku z wody
- bierzemy chrzan i obieraczką strugamy do marchewki
- dodajemy trochę soli i pieprzu
- dodajemy łyżkę smalcu 
- miksujemy blenderem
- próbujemy i doprawiamy jak mało słone

Uwagi :
- foremki silikonowe mają to do siebie , że są miękkie . Połóżcie foremkę na blaszce od ciasta , łatwiej będzie wam wyjąc z pieca i tłuszcz który będzie kapał zostanie na blaszce
- najlepiej zrobić takie figurki wcześniej, nie będzie stresu że coś może się rozpaść . Zimne ułożyć na blaszce i odgrzewać w piekarniku ustawionym na 110 stopni przez 15 minut

Etykiety: ,