Kapuśniak z kiszonej kapusty



Kapuśniak z kiszonej kapusty , zrobiony  na
bazie własnej kiszonki , moja duma i radość :] . Wyszedł pyszny! Kapusta kisiła się 3 tygodnie , była kwaśna , lekko jeszcze twarda , ale już jak kiszona smakuje (jeszcze 1/3 kamionki została , a dwa kolejne garnki się kiszą na wielkanoc :D). Zrobiłem taką  zupkę bez udziwnień . Kapusta , trochę warzyw + rosół , z przypraw to dla mnie osobiście najważniejszy przy kapuśniaku jest kminek , a konkretnie kmin rzymski ( małą rzecz , a cieszy :p )

Potrzeba na 4-5 porcji :
- 2 garści kapusty kiszonej - przepis TU
- litr rosołu - przepis TU
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 2 łodygi selera naciowego ( można dać kawałek zwykłego )
- 2 cebule
- sól , pieprz
- kmin rzymski - 1/2 łyżeczki
- 2 łyżki tłuszczu ( ja dałem topione sadło wieprzowe ) 

Wykonanie :
- cebulę obrać i pokroić jak kto potrafi
- marchew i pietruszkę obrać , pokroić na małe  kawałki 
- łodygi selera wypłukać pod bieżącą wodą z piasku i pokroić na małe kawałki
- bierzemy garnek , zapalamy pod nim ogień
- dajemy 2 łyżki tłuszczu
- wrzucamy cebulę
- smażymy z 4 minuty
- dorzucamy marchew,pietruszkę i seler
- smażymy 5 minut
- dodajemy kapustę kiszoną
- zalewamy rosołem
- dodajemy kmin rzymski 
- gotujemy na małym ogniu 30 minut 
 - próbujemy , doprawiamy solą  i pieprzem ( z solą uważać , zależy jak bardzo kapusta była słona )
- jak warzywa są miękkie to gotowe , jeśli nie , to jeszcze z 5 minut pogotować
- po nałożeniu na talerz posypać pietruszką zieloną, a jak ktoś nie lubi , to jeść bez :p


Uwagi :
- do gotowania zupy nie używam ani liścia laurowego , ani ziela angielskiego , bo i rosół i kapusta kiszona była robiona z tymi przyprawami i wystarczająco już są wyczuwalne w zupie
- fajnie jest dolać do zupy trochę soku z kiszonej kapusty

Etykiety: