Kotlety mielone z warzywami z patelni



Pozwolę sobie znowu sucharskim żartem   , trzymcie się :p  : 

Do rzeźnika wchodzi facet i krzyczy od progu : 
- jezd mielone ??! 

- MIELIM  !! 
- dobra , to ja poczekam ... 
-  WCZORAJ MIELIM !! ...........

Obiad z cyklu " takie tam mielone  .. " :P .Lubimy mielone z Asia , wszelkiego rodzaju , z wszelkiego mięsa . Bo to się łatwo formuję , szybko smaży , łatwo z masy mielonej porobić kilka  obiadów . A to z części się gotowane pulpety zrobi , a to z części usmaży mielone , lub wrzuci się masę do szynkowaru , żeby mieć wędlinkę na śniadanka. Zawsze wychodziłem z założenia , że : 
- dobry mielony nigdy nie jest zły !

Potrzeba na 1 porcję :

-  1 lub dwa kotlety mielone - z TEGO przepisu
- 1 marchewka
- 1 łodyga selera naciowego
- 4 ząbki czosnku
- 1/4 papryki
- 1/2 pak choi ( kapusta chińska , jest czasami w warzywniakach )
- 1 czerwona cebula
- 1 łyżeczka estragonu
- 2 łyżki tłuszczu - ja dałem smalec , ale można dać masło klarowane
- sól , pieprz 

Wykonanie :
-  marchewkę obrać i pokroić jak kto umie , ja pokroiłem długie paski
- seler naciowy przepłukać pod bieżącą wodą i pokroić na ukos w paski
- cebulę i czosnek obrać
- cebulę pokroić w krążki ,a czosnek zostawić w ząbkach
- paprykę pokroić w paski
- na patelni rozgrzać łyżkę tłuszczu
- położyć kotlety
- smażyć po 3 minuty z każdej strony
- zdjąć kotlety z patelni ( np. na talerz na który później będziecie sobie nakładać )
- na patelnię dać łyżkę tłuszczu
- wrzucić warzywa
- smażyć 4-5 minut ( zamieszać po drodze ze dwa razy :p )
- bierzemy szklankę , nalewamy z kranu 1/4 wody
- wodę wlewamy na patelnie do warzyw
- dodajemy estragon
- solimy i pieprzymy
- na wierzch kładziemy te dwa usmażone wcześniej kotlety
- przykrywamy pokrywką
- zmniejszamy ogień
- dusimy  około 10 minut
- podnosimy pokrywkę
- przekładamy zawartość patelni na talerz

Smakówa !

Etykiety: