Cielęca wątroba z grilowanymi jabłkami i cebulą z sałatą




Lubię wątróbkę . Nawet bardzo lubię :) Co najważniejsze , Asia też lubi ;]
Nie jesteśmy wybredni , lubimy każdą , wieprzową , z kurczaka , z indyka , wołową , czy w tym przypadku wątrobę cielęcą . Niektórzy twierdzą , że cielęca wątróbka jest najlepsza na świecie i kto raz spróbował , ten innej nie będzie chciał . Owszem , z cielaka jest przepyszna , ale inne też są smaczne . W cielęcej lekko onieśmiela cena , ja dałem 25 zł za kilogram ( dla porównania za kilo wieprzowej płaciłem ... 6 złotych ) . No ale wiadomo , cielęcina  - szlacheckie gardła itd. :p
Co ciekawe cielęca wątroba jest taka lekko hmmm słodkawa ( w porównaniu do innych wątróbek ) . Ten surowiec jest i tak dość delikatny , ale cielęca jakby jeszcze bardziej .
Duże wątróbki ( a w zasadzie wątroby ;p) kroję w plastry . Zawsze kroi się w poprzek cienko i pod dużym skosem ,  tak , żeby nóż po kątem 45 stopni szedł . Plastry kroję cienkie 0.5 - 1 cm . My wątroby dużych zwierzaków jemy tylko lekko podsmażone , dosłownie kilka sekund z każdej strony . Wystarczy jednak minuta z każdej strony , żeby białko się ścięło i nie była krwista ( jeśli komuś to przeszkadza ) . Długie smażenie powoduje wysuszenie wątroby i robi się twarda ( i taka wiórowata ) . Ale stopień wysmażenia , to indywidualna sprawa :)

Potrzeba na jedna porcję wątroby  :
- kilka plastrów wątroby cielęcej
- 1 cebula
- 1 jabłko
- sól ,pieprz
- gałązka tymianku ( lub szczypta suszonego ) 
- 1 płaska  łyżeczka majeranku
 - 2 łyżki tłuszczu - smalcu , lub masła klarowanego
- kawałek ręcznika papierowego 

Wykonanie :
- cebulę obrać i pokroić w plastry
- jabłko umyć i pokroić w plastry 
- na patelni rozgrzać łyżkę tłuszczu
- położyć cebulę i jabłko
- smażyć 2-3 minuty
- posolić i popieprzyć 
- obrócić na drugą stronę
- smażyć 2-3 minuty
- posolić , popieprzyć
- posypać majerankiem
- przełożyć cebulę z jabłkami na talerz
- patelnię przetrzeć ręcznikiem papierowym
- postawić patelnię na ogień , rozgrzać
- położyć plastry wątroby
- dodać łyżkę tłuszczu
-  dodać tymianek 
- obrócić na drugą stronę
- posmażyć chwilę ( najlepiej wyjąc jeden kawałek na deskę , przekroić i zobaczyć czy takie wysmażenie Ci odpowiada )
- posolić , popieprzyć
- położyć obok jabłek i cebuli
  

  Na sałatkę dałem :
- kilka listków sałaty strzępiastej
- kilka pokrojonych pomidorków koktailowych
- kilka listków cykorii
- położyłem na liściu sałaty rzymskiej i polałem sosem winaigrette z TEGO przepisu

Uwagi :
- wątrobę najlepiej obracać plastikową łopatką do patelni 
- ja użyłem dwóch rodzajów cebuli , białej i czerwonej , po pół z każdej z nich :)
- jak już się komuś naprawdę nie chce bawić , to można wątrobę zjeść po prostu z ogórkiem kiszonym :p

Etykiety: