Jeśli robicie rosół , to od razu możecie sobie na bazie tych ugotowanych warzyw i mięsa uszykować taką sałatkę . Zamiast surowych użyjecie tych ugotowanych warzyw . Jeśli nie macie topinamburu , to nie dajecie , też wyjdzie dobre :)
Potrzeba na 4-5 porcji :
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- 1/4 selera
- 0.5kg topinamburu ( jeśli nie macie , dajcie więcej warzyw)
- pęczek pietruszki zielonej
- pół szklanki sosu winaigrette z TEGO przepisu
- 0.25 kg ugotowanego mięsa z rosołu : kaczki/kurczaka/indyka , wszystko jedno
Wykonanie :
- do średniego garnka wlać wodę do połowy
- włączyć gaz i niech się gotuje
- topinambur dokładnie umyć , małym nożykiem ostrożnie zeskrobać
wierzchnią warstwę skóry ( wtedy nawet najmniejsze drobiny piasku zejdą )
- wyskrobany topinambur wypłukać i wrzucić do garnka - marchew , pietruszkę , seler obrać
- wrzucić do garnka z wrzątkiem
- gotować około 30 minut
- warzywa wyjąc z wrzątku na jakiś talerz/miskę
- odczekać z 20 minut żeby trochę ostygły ( zimą sugeruję wystawić na balkon )
- warzywa pokroić kostkę
- wrzucić do jakieś miski
- pietruszkę w pęczku wypłukać pod bieżącą wodą i na balkonie/ przez okno poświęcić świat na zewnątrz (czyli mocno trzymając pęczek , wytrząsnąć z niego wodę )
- pietruszkę położyć na desce i spróbować drobno pokroić i dodać do miski
- ugotowane mięso pokroić na małe kawałeczki i dodać do miski
- zalać sosem winaigrette
- lekko posolić , popieprzyć
- spróbować
- jeszcze raz doprawić
- ja sobie do tego otworzyłem słoiczek grzybków które zebrałem i zamarynowałem jesienią :)
Uwagi :
- jeśli chcecie to możecie dodać też ugotowane jajko , pokrojone w kostkę
- jeśli będzie za słodka sałatka dodajcie łyżkę lub dwie octu jabłkowego
- jak gotuję rosół , to zawsze po odcedzeniu obieram mięso na którym gotowałem zupę . Jeśli w danej chwili nie mam pomysłu , lub czasu ( bo jest 1 w nocy ) , to wkładam do woreczka i mrożę na później . Taką rozmrożoną paczuszkę można użyć np. do tej sałatki
- ja zieloną pietruszkę mam zamrożoną w dużej ilości . Sporo mi na działce urosło , posiekałem i pomroziłem , dałem tu jedną garść takiej posiekanej pietruchy Etykiety: Śniadanie/Kolacja