Eloszka :)
Byłem ostatnio w "Makrze" i zobaczyłem karton 3 kg pasternaku za 9 złociszy. To się wiele nie zastanawiałem. Uwielbiamy z Tygryskiem pasternak :) Warzywo to jest podobne d
o pietruszki, tylko rośnie większe, grubsze, trochę bardziej żółte. Smak ma taki bardziej słodki i lekko orzechowy. Nadaje się super do podduszania, smażenia, do pieczenia jak "frytki" i wspaniale nadaje się na zupę :) Asia ma ostatnio zapędy tłuszczowe. Jest to jedyna osoba, która znam, co łączy high carb z keto :d Oprócz Przemysława-szczęść Boże-Radosława, z tym, że Asia nie nabiera "masy" tu i ówdzie :d
Ponieważ oboje z Tygryskiem lubimy zupy, to zrobiłem bardzo szybką zupkę :) A tak na marginesie, czy ktoś z Was też tak ma, że nie lubi zieleniny w zupie? Jak Asi chcę sypnąć pietruszki do zupy to krzyczy:
- mi bez zielska!
Przecież z pietruszką jest lepsze, nie? Czy ... nie?
Potrzeba na 4-5 porcji:
- 0.5 kg pasternaku
- litr rosołu
- 100 g wędzonej słoniny lub boczku
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- opcjonalnie zielona pietruszka
Wykonanie:
- cebulę i czosnek obieramy i kroimy jak umiemy
- pasternak obieramy z skóry tak jak samo, jak obiera się marchew, czy pietruszkę
- pasternak kroimy w kostkę (może być gruba)
- słoninę lub boczek kroimy w kostkę (tu akurat lepiej cieniej niż grubiej :))
- bierzemy garnek, wrzucamy słoninę/boczek
- podsmażamy 5 min
- szumówką wyjmujemy podsmażoną słoninę/boczke
- wytopiony tłuszcz ma zostać
- dodajemy cebulę z czosnkiem i podsmażamy 3 min
- dodajemy pokrojony pasternak
- zalewamy rosołem
- gotujemy 30 min
- miksujemy blenderem
- dodajemy odłożoną wcześniej podsmażoną słoninę/boczek
- jeśli nie ma buntu na pokładzie, to posypujemy posiekaną zieloną pietruszką :)
Miłego dzionka
Paweł
Etykiety: Zupy