Warzywa w sosie żółtkowym z imbirem



Cześć i czołem!
Dziś fajne śniadanie, lub kolacja
Czasami pytacie na warsztatach co zrobić z żółtkami?

No dobra, używamy białek, żeby zrobić z nich pianę i spulchnić ciasto, lub żeby zrobić bezę. Ale co w tym momencie zrobić z żółtkiem?
Zazwyczaj odpowiadam, że ja je po prostu wypijam tak jak jest :p
Można też sobie włożyć do słoiczka takie żółtka i użyć ich, tak ja ja dziś na śniadanko jako zajebisty sos jajeczny :)
Zobacz też  jak wyglądają warsztaty kulinarne
 kliknij 👀   👉 👉 👉 http://bit.ly/2nz0yx4

Potrzeba na jedną porcję:
- 1 marchew
- 1 pietruszka
- 1 łodyga selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 1 cm imbiru
- sól, pieprz
- 1 łyżka smalcu
- 2 żółtka

Wykonanie:
- cebulę i czosnek obieramy i kroimy jak kto umie
- marchew i pietruszkę obieramy i kroimy jak kto umie (krążki, paski, julienne itd.)
- imbir obieramy i drobno kroimy nożem
- seler kroimy w półksiężyce
- rozgrzewamy tłuszcz na dużej patelni
- najpierw zasmażamy cebulę z czosnkiem z jakieś 3 minuty
- potem dodajemy marchew i pietruszkę i zasmażamy minutę
-  po czym przykrywany pokrywką na 3 minuty, żeby się poddusiły
- następnie dodajemy imbir i seler
- lekko solimy i pieprzymy
- podduszamy pod przykryciem przez 2-3 minuty
- wyłączamy palnik
- dodajemy żółtka i szybko mieszamy
- natychmiast przekładamy na talerz - nie chcemy, żeby nam się żółtka ścięły od patelni

Uwagi:
- żółtka nie będą w pełni surowe, bo wymieszane z gorącymi warzywami lekko się zetną, dzięki temu powstanie taki fajny naturalny sosik :)

Miłego dzionka :)
Paweł

Etykiety: