Post dzień 29



Cześć :)
Jak to mawia mój brat Marek "ciężko jest lekko żyć"
Prowadzenie warsztatów kulinarnych przy jednoczesnym  poście warzywno owocowym to ciekawe
przeżycie :p W zasadzie bardziej ciekawe było dla kursantów naszego warsztatu z gotowania :p
Ja już kilkukrotnie opowiadałem/pisałem, że to dla mnie żadna nowość. Podczas poprzednich trzech przeprowadzonych postów pracowałem w "normalnej" restauracji hotelowej i gotowałem wszystko i dało się przeżyć :) Teraz owszem, mam prościej, bo moim głównym miejscem pracy jest biuro, gdzie piszę przepisy i szykuję materiały min. do ajwenowskiej aplikacji.
Dlatego też bardzo ładni mi pachniało gotujące się z każdej strony mleczko kokosowe, Czy smażone kotlety z sarny i wieprzowiny :p
Przyznam, że przy porcjowaniu szynki z wolnowaru miałem ochotę oblizać nóż, tak mi to apetycznie wyglądało. Podobnie miałem przy szynce z szynkowaru, ale zamiast tego zagryzałem jabłuszka :)
Uczestnicy mówili mi, że jestem masochistą a post, który przeprowadzamy z Asią, to tortury.
Oj tam, oj tam. Da się przeżyć, Asię wolałem ze sobą do szkoły gastronomicznej jednak, na wszelki wypadek nie zabierać. Powiedziałem jej, że lepiej, żeby została w domu. Ona gorzej znosi widok i zapach pysznego jedzonka :]
Myślę, że najbardziej by cierpiała, w momencie kiedy każdy robił sobie kawę z spienionym mlekiem kokosowym, a później deserki w postaci koktajlu kokosowego i deserku borówkowego z nasionami chia.
Makaron warzywny w sosie arrabiata wyglądał prawie jak Dąbrowskiej, tylko lepiej pachniał, smażony na smalcu z wędzonym boczusiem ... ehhh .
Mnie jednk najbardziej ślina leciała na koniec, kiedy uczestnicy warsztatów szykowali tatar z dziczyzny.
Ale co ciekawe, nie byłem tego dnia w ogóle głodny, mimo tych wszystkich wspaniałości, które wokoło mnie ludzie gotowali, zjadłem tylko kilka jabłek i wieczorem miskę ogórków małosolnych
Także 5 jabłek to jakieś 450 kcl + 150 kcl z ogórków małosolnych
Jeśli chcecie się też tak pobawić w gotowanie i czegoś nauczyć, to z przyjemnością zapraszam już 10 września  :) Zapisy pod tym linkiem:
http://www.ajwendieta.pl/szkolenie/warsztaty-kulinarne-pawlem-jackowskim/
Cena 199 zł za dzień


Pieczeń/szynka z karkówki z wolnowaru 

Szynka z sarny z szynkowaru 


Kotlety wieprzowo warzywne i z dziczyzny, z sałatkami i sosami 

Szynki z sarny z różnymi sosami na sałacie

Tatar z dziczyzny 


Etykiety: ,