Boże jaka smutna ta nasza lodówka ... mleko kokosowe zaraz
dopijemy do kawy , czereśnie i jabłka zjemy . Jedyne co zostanie to kompot ze śliwek i dwa słoiki smalcu . Od dziś zaczynamy urlop :D Jedziemy na kilka dni do jednego brata , potem na ślub drugiego brata , a potem na tydzień na wakacyjne szkolenie z dietetyki do Szklarskiej Poręby ( uczyć się będzie oczywiście Asia , ja ją tylko zawiozę i sobie połażę trochę po szklarskiej ) . A poza tym ja już odliczam dni do przystanku woodstock :] Także wesoły lipiec nam się szykuje , w związku z tym na czas urlopu zawieszamy bloga i w ogóle będziemy się starali nie wchodzić na fejsa , tylko nacieszać się z Asieńką sobą :)
Miłych wakacji/urlopów wszystkim życzymy !!
Paweł i Asia
Ps. jak Asia nie będzie patrzeć, to może w tak zwanym między czasie coś wrzucę :pEtykiety: takie tam ..
