W niedziele wybraliśmy się z Asia na wycieczkę do wrocławskiego zoo
. Byliśmy zauroczeni , bardzo nam się podobało . Nasze poznańskie Nowe Zoo jest bardzo duże i fajnie , ale wrocławskie ma bardzo miły klimat . Szczególnie zachwyceni byliśmy idąc tunelem w basenie , gdy płaszczki , rybki i żółw przepływały nam nad głowami . Równie wielkie wrażenie zrobiły na nas wybiegi dla małpek , które mogły sobie przebiegać na wyspę na stawie , czy wręcz miały porobione mostki z drabinek nad naszymi głowami . Było przeuroczo . Dopiero kiedy doszliśmy do wybiegu szympansów to miny nam lekko zrzedły .... Na tablicy informacyjnej można wyczytać , że na wolności szympansy ważą 30-40 kg , a w zoo .... 80 - 90 kg . No tak , bo w zoo tyle się zwierzak nie porusza co na wolności , ale ciekawe co im dają do jedzenia . Weszliśmy do budynku w którym mieszkają . Bardzo fajne jest dla zwiedzających , że na wejściu jest przeszklona kuchnia i widać jak opiekunka/kucharka układa na miskach warzywa , owoce . No wszystko fajnie , zdrowo ... obok stoi wydrukowane menu dla małpek . Co jeszcze zdrowego dostają ? Jogurty , sery , płatki kukurydziane , płatki owsiane , musli .......
To my się staramy jak najmniej przetworzoną żywność pozyskać a co zobaczyliśmy w klatce obok ? Szympansa zachłannie wyjadającego jogurt owocowy z Biedronki .Ludzie byli zachwyceni i pokazywali palcami dzieciom , żeby zobaczyły , że małpki jedzą jogurcik , bo jest zdrowy .... Szkoda , że nie napisali na jakie choroby zapadają małpy żywione wysoko przetworzonym pożywieniem współczesnego człowieka ...
Taka refleksja smutna mnie naszła . Że gro ludzi też niczym te małpy zamiast w klatce żyje w bloku , zamiast odżywiać się pożywieniem , które ma dostarczać zdrowie , je wysoko przetworzoną żywność o znikomej wartości odżywczej , a nawet szkodząc sobie i swojemu zdrowiu . Małpy nie mają gdzie się ruszać , a my nie mamy kiedy , bo od rana do nocy w robocie , a po pracy to każdy szybko do chaty leci , żeby się najeść szybko i przeważnie byle czego . Ale zaraz , przecież w telewizorni krzyczą w reklamach , że to wszystko jest zdrowe ... tylko czemu ludzkość coraz bardziej chora i gruba ?
Tak mnie jakoś dziś naszło zainspirował mnie post na grupie " jem paleo " , o tym , że niby małpy wolą gotowaną wołowinę , też mi odkrycie , ja też wolę obrobione termicznie mięso , lepiej smakuje jak jest obiad na ciepło i doprawiony , niż surowe , zimne i bez przypraw . W niedziele widziałem , że zamiast warzyw wolą dosładzane jogurty owocowe . Pewnie jakby im cukierków i czekolady nasypać do drugiej miski , to by się okazało , że małpy wolą jeść słodycze , niż warzywa ... , Asia się śmieje , że mam dziś filozoficzny nastrój .. trochę tak ,,,
Mimo wszytko miłego dnia wszystkim życzę
Paweł
,
Menu szympansów min. jogurty , sery, płatki kukurydziane, musli , płatki owsiane
Szympans zajadający się jogurcikiem owocowym z biedry ...
Etykiety: takie tam ..
