Pulpeciki w sosie brukselkowo - jarzynowym




Potrzeba na 3-4 porcje :
- 0.5 kg mięsa mielonego ( ja daje wieprzowe : łopatka, karkówka , szynka )
- 4 cebule
- 1/2 główki czosnku
- 0,25 kg brukselki
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1/4 pora
- 4 liście laurowe
- 8 kulek ziela angielskiego 
- sól, pieprz
- 1/2 łyżeczki rozmarynu 
- łyżeczka kozieradki ( ale nie musi być )
- 2-3 łyżki tłuszczu - masła klarowanego , lub dowolnego smalcu

Wykonanie :
- cebulę i czosnek obrać , pokroić jak kto umie
- marchew i pietruszkę obrać i pokroić jak kto chce/umie
- por przeciąć wzdłuż na pół i pod bieżącą wodą wypłukać piasek który może być między warstwami i pokroić w paski
- brukselkę przejrzeć , czy nie ma ciemnych , żółtych , lub zepsutych warstw i poobierać, żeby były ładne i zielone
- bierzemy garnek , tak z 4 litrowy
- wlewamy do połowy wodę 
- dodajemy liścia i ziela angielskiego
- płaską łyżkę soli
- kozieradkę
- i włączamy średni gaz i niech się gotuje
- mięso wrzucamy do miski
- dodajemy rozmaryn 
- dodajemy trochę soli i pieprzu
- mieszamy rękami , ze dwie minuty , żeby mięso równo się połączyło ze sobą
- zagarniamy jedną ręką  masę (drugą  ręką  mocno trzymamy michę ), unosimy na wysokość 30cm i rzucamy silnie w dno miski i tak ze 4 razy
- ręce zwilżamy wodą , ja lekko odkręcam kran na sekundę i podstawiam łapy 
- bierzemy po kawałku masy mielonej i dwoma łapkami formujemy kulki mięsne wielkości orzecha włoskiego
 - woda już powinna się gotować
- kulki mięsne ostrożnie wkładać/wrzucać do wrzątku
- ustawić mały płomień i niech się gotują
- bierzemy patelnię
- dajemy łyżkę tłuszczu , rozgrzewamy
- na gorący tłuszcz wrzucamy pokrojoną marchew, pietruszkę , cebulę , czosnek , por  , ale nie wszystkie od razu , tylko tyle , żeby się dało mieszać :p
- smażymy 3-5 minut
- przesmażone warzywa wrzucamy do gotujących się pulpetów
- dorzucamy oczyszczoną brukselkę do garnka 
- na pustą patelnię dajemy kolejną łyżkę tłuszczu i smażymy kolejną porcję warzyw
- znowu smażymy kilka minut i dorzucamy do gotujących się pulpetów z warzywami
- gotujemy jeszcze z 10 minut
- zamieszajcie kilka razy po drodze :p 
- próbujemy i doprawiamy jeśli jest za mało słone/pieprzne

Uwagi :
- jeśli jest za gęste , bo za dużo warzyw jest to dolejcie wody . To ogólnie ma być gęste woda ma tylko lekko przykrywać całość w garnku 
- jeśli wody macie za dużo i zrobiła się zupa , to pogotujcie to z 10-15 minut dłużej , woda odparuje , albo wlejcie sobie samego płynu do kubeczka i wypijcie , taki a'la rosołek :)
- wilgotne dłonie pomagają formować kulki mięsne , nie będzie się tak kleić do rąk
- jak ktoś może jeść jajka to do masy mięsnej może dodać dwa jajka , będzie lepsze 
- warzywa kroiłem w większe kawałki , chciałem żeby wszystko było mniej więcej równe wielkością .Po to , żeby przy jedzeniu wyraźnie było czuć poszczególne składniki dania

Etykiety: