TSH w czerwcu 2013 wynosiło 3,32 co jak na osobę w wieku 30 lat było
sporo za wysokie, więc powiedziałam Pawłowi, by zbadał wolne hormony i
przeciwciała.
W październiku 2013 zaczęlismy paleo i po 2 miesiacach samej diety, bez suplementacji. TSH spadło o 0,2.
FT
4 wyszło bardzo ładnie, w górnej granicy, przeciwciała były niskie, w
zakresie normy, ale jednak były więc namawiałam go na wizytę u
endokrynologa, ale nie bardzo był skłonny wydać minimum 120 zł za wizytę
(a terminy na NFZ to spokojnie półtora roku czekania) i nie poszedł. No
ok, ja go zmuszać nie będę, dorosły jest w końcu.
Kolejne badanie pokazało TSH na poziomie 2,2 a więc już akceptowalne. (dieta + suple)
Jeśli
chodzi o lipidogram, to cholesterol całkowity w zasadzie się nie
zmienił (no może oprócz zakresu norm, bo najwyraźniej sprzedaż statyn
spada ......), wzrósł poziom HDL no a przede wszystkim znacząco , o ponad połowę spadł poziom
trójglicerydów :)
Stosunek 1:2 HDL do LDL też wygląda dobrze :)
Ładnie spadł również poziom ALAT
Ciekawostką jest to , że Paweł jest ZHDK (zasłużonym honorowym dawcą krwi ), 4 lata temu dostał zakaz oddawania krwi min. ALAT wynosił 140 . Od roku Pawcio ponownie może oddawać krew :]
Asia Etykiety: Historia Pawła