Hej,
Dziś będzie przepis na
świąteczną kawkę dla wielbicieli słodkości ;-)
Ja nigdy nie piłam kawy, zaczęłam konsumować ten napój dopiero 2 lata temu, kiedy dostałam w prezencie od Pawła ekspres Tchibo na kapsułki . Do dziś zresztą czarnej kawy nie ruszę. Wcześniej piłam latte, latte machiatto i inne tego typu wynalazki, a od kiedy jesteśmy na paleo, pijam w różnych kombinacjach na bazie mleka kokosowego.
Przedstawiam kawkę bananowo - waniliowo- kokosową :)
Składniki:
- kawa ( 1 kapsułka )
- 1/2 banana
- pół szklanki mleka kokosowego
- l laska wanilii
- 1 łyżka masła klarowanego
- 1 kora cynamonowa
-ekspres ciśnieniowy - niekonieczny, acz pomocny :-)
Wykonanie :
- obrać banana , wrzucić do blendera
- zalać mlekiem kokosowym
- wanilie przeciąć na pół i wydłubać czubkiem nożyka czarne ziarenka , które wrzucić do blendera
- zmiksować
- zrób espresso lub cappuccino od razu do wysokiej szklanki
- zmiksowane mleko kokosowo bananowe przelać do pustego kubka/dzbaneczka i ubijać pod dyszą z parą
- po około 2 minutach ubijania dodać masło klarowane
- ubijać jeszcze z 1-2 minuty , aż masło się rozpuści
- gorącym ubitym mlekiem zalać kawę
- na tarce na drobnych oczkach zetrzeć korę cynamonową i posypać nią kawkę
Uwagi :
- jeśli ktoś ma kawy aromatyzowane ( np. waniliowa , whisky,sherry itd.) , to nie musi dawać wanilii :)
- do kawki po kostce gorzkiej czekoladki , bez lecytyny sojowej i minimum 70 % :)
Etykiety: Boże Narodzenie, Deserki