Skąd pomysł na takie dziwadło ?
W książce " Niebezpieczne zboża, groźny gluten" B.Przyjemskiej znalazłem kiedyś przepis na twarożek migdałowy, w innym przepisie podawała ciasto orzechowe. Pozmieniałem składniki, połączyłem jedno z drugim i wyszło takie cuś :p Ona te ciasta piecze, dodaje jajka, ja poszedłem na skróty(bez pieczenia) i pominąłem jajka ze względu na nietolerowanie ich przez Asie
Potrzeba na ciasto wielkości tortownicy:
na masę "serową":
- 5 szklanek nerkowców (namoczonych w wodzie przez noc a rano odcedzonych z wody)
- 2 szklanki daktyli (wsypać do miski, zalać wrzątkiem, odcedzić po 5 minutach)
- sok z wyciśniętych 4 cytryn
- ziarenka z jednej laski wanilii lub pół olejku waniliowego
- 4 łyżki oleju kokosowego
- szczypta soli
na "ciasto " :
- 3 szklanki orzechów włoskich (namoczyć przez noc i rano odcedzić z wody)
- 2/3 szklanki rodzynek (wsypać do miski, zalać wrzątkiem, odcedzić po 5 minutach)
- 3 łyżki oleju kokosowego
Orzechowy spód :
- zmiksować blenderem ręcznym orzechy z rodzynkami i olejem
- rozsmarować na spodzie tortownicy/blaszki do pieczenia ciasta
- włożyć do zamrażalnika na 30 minut żeby się dobrze ściągnęło
Masa serowa :
- nerkowce, daktyle,olej, sol, wanilie, sok z cytryny zmiksować blenderem ręcznym
- rozsmarować na spodzie z orzechów włoskich
- udekorować bakaliami
- włożyć znowu do zamrażalki tak na 45 minut
- jeśli ma być od razu zjedzone to nawet godzinę niech będzie w zamrażalce, a jeśli ma być na później to z zamrażarki wyjąć, ofoliować folią spożywczą i włożyć do lodówki
Uwagi :
- spod tortownicy wyłożyłem folią spożywczą, raz po to żeby mi się nie kleiło (chociaż w sumie się ładnie trzyma konsystencja, a dwa żeby nie przeszło zapachem blachy)
- ciasto może stać owinięte folia spożywczą w lodowce spokojnie 4 dni i nic się z nim nie dzieje
Etykiety: Boże Narodzenie, Deserki, Wielkanoc
