Kapusta z grzybami



Tak dla 10 osób na wigilię potrzeba  :
- 1,5  kg kapusty kiszonej

-  0.7kg  mrożonych grzybów ( dałem po trochu każdych które zebrałem jesienią )
- 2 garści suszonych grzybów ( suszyłem też wszystkie razem , bez segregacji )
- 4 średnie cebule
- 5 liści laurowych , 8 kulek ziela angielskiego
- sól, pieprz
- 2 czubate łyżki tłuszczu ( ja dałem smalec )
- 80ml ( niecałe pół szklanki ) białego wina ( wytrawne lub półwytrawne, może być takie za 8-10 zł , byle nie jabol :p  )

Wykonanie :
- zaczynamy od tego , że kilka godzin wcześniej wyjmujemy grzyby z zamrażarki , żeby się rozmroziły ( proponuję od razu na sito je położyć , pod sito podłożyć talerz , żeby zebrać ten sok , który później wlać do gotującej się kapusty
-  w czajniku gotujemy wrzątek
- do garnuszka wsypujemy dwie garści grzybów i zalewamy dwoma szklankami wrzątku  
- kapustę partiami wyjmować z wiadra/garnka/siatki na deskę i kroić nożem , żeby nie były takie długie nitki ( bo później cały obrus wigilijny ktoś nam upaprze )
- pokrojoną kapustę wrzucić do dużego garnka , zalać zimną wodą ( wody wlać tyle żeby tylko przykryło kapustę )
- podpalić gaz , postawić garnek z kapustą na średnim ogniu
- dodać liścia laurowego i ziela angielskiego, trochę soli i pieprzu 
- gotować 30 minut
- dolać suszone grzyby razem z wodą w której się moczyły
- gotować dalej kolejne 30 minut
- w tym czasie obrać cebulę i pokroić w kostkę
- na patelni rozgrzać połowę tłuszczu
- wrzucić cebulę i smażyć około 5 minut , żeby lekko się przesmażyła , tak na złoty kolor
- cebulę dodać do gotującej się kapusty
- a tą brudną patelnię , postawić ponownie na gaz ( nie dawać tłuszczu na razie ! )
- grzyby wrzucić na rozgrzaną patelnie
 - poczekać z minutę , aż większość wody odparuje
- teraz dodać łyżkę tłuszczu na patelnie
- poczekać minutę i zamieszać ( najlepiej jakąś łopatką szeroką drewnianą/ plastikową , bo się lekko klei do patelni :p )
- smażyć około 5 minut 
- dolać do grzybów wino
- przykryć pokrywką
- dusić 2-3 minuty
- zawartość patelni przelać do garnka z kapustą
- zamieszać
- gotować 30 minut
- spróbować i doprawić solą i pieprzem


Uwagi:
- jeśli w którymkolwiek momencie będzie tak mało wody w garnku z kapustą , że się zacznie nie daj Boże przypalać , to dolać pół szklanki zimnej wody 
- broń Boże nie przykrywać garnka z gotującą kapustą ! ma sobie spokojnie nadmiar wody odparowywać 
- grzybów może być oczywiście WIĘCEJ  ( ja dałem jeszcze więcej :p ) , ale może być też trochę mniej 
- kapusta  MA  być  KISZONA  , nie kwaszona ( bo to syf i oszustwo jest ) . Jeśli komuś się nie chce samemu kisić, albo nie ma już gdzie ( bo w pokojach kiełbasy wiszą , szynki i całą chatę mam już zawaloną :p ) , to się kupuje . Ja kupuję od dziadka na ryneczku. koleś kisi absolutnie wszystko ! i kapustę i ogórki i pomidory , marchew, szparagi , czosnek , buraki i wiele więcej . Wykrzykuje na cały rynek , że ma towar "primo sort " i zawsze da coś spróbować i zaiste , pyszne rzeczy robi .
- można kapustę z grzybami  mrozić ( najlepiej w małych porcjach )
- po świętach można przerobić kapustę na bigos :d

Etykiety: ,