Potrzeba na jedną porcje :
- 1 plaster schabu ( z kością , albo bez )
- 1 cebula
- 1 czarna rzepa ( jak mała , to dwie )
- 1 pigwa
- gałązka szałwii , lub łyżeczka suszonej
- sól , pieprz
- 3 łyżki masła klarowanego
Wykonanie:
- schab rozbić tłuczkiem , posolić , popieprzyć
- cebulę obrać i pokroić w krążki
- rzepę obrać i pokroić w plastry
- pigwę zetrzeć na tarce na grubych oczkach
- rozgrzać patelnię z łyżką tłuszczu
- położyć schab
- smażyć przez 2-3 minuty, obrócić na drugą stronę, dorzucić cebulę , dodać szałwię ,przykryć pokrywką
- po 5 minutach podnieść pokrywkę i wlać 1/4 szklanki wody
- przykryć , dusić 10 minut
- w tym czasie na drugiej patelni rozgrzewamy resztę tłuszczu
- dorzucamy czarną rzepę , smażmy z każdej strony po 2-3 minuty
- solimy i pieprzymy rzepę , podlewamy 1/4 szklanki wody
- dorzucamy startą pigwę
- przykrywamy i dusimy 10 minut
- widelcem nakłuwamy rzepę , jak jest miękka to nakładamy na talerz
- mięso z cebulą zdjąć z patelni , położyć na rzepie
- pozostałym sokiem/tłuszczem z obu patelni polać po nałożonym daniu
Uwagi :
- ja użyłem smalcu i dałem go w sumie z 4 łyżki, bo lubimy z Asią smalczyk :)
- jeśli rzepa jest mała , to użyjcie dwóch sztuk
- jeśli nie macie pigwy , to dajcie do rzepy dwie łyżki octu jabłkowego , albo soku z cytryny
Etykiety: Obiad
