potrzeba na 1 porcję :
- 1 banan
- 20 gramów masła klarowanego
- 1/4 cytryny
- blender ręczny
dodatkowo , jeśli ktoś lubi
- 2 łyżki obranego granatu
Wykonanie :
- banana obrać , pokroić w talarki/plasterki
- włożyć do jakiegoś naczynia ( ja wkładam do wiadereczka po maśle klarowanym)
- wstawić na 4 godziny do zamrażarki
- po wyjęciu , nożem pokroić trochę zamrożone banany , żeby blender miał trochę łatwiej
- wycisnąć przez sitko sok z cytryny
- dodać masło
- miksować na gładką masę
- od razu nakładać i jeść
Uwagi :
- Asia lubi granat , to dostała lody z granatem , dobrze się łączy , lody są lekko słodkie , granat kwaśny , można dać inny owoc , albo jeść bez owoców
- jeśli robicie większą ilość ( tz. z dwóch , trzech bananów ) , to oczywiście masła i cytryny dacie też odpowiednio więcej . Jeśli wam zostanie po zjedzeniu , to możecie zamrozić . Pamiętajcie , że przed następnym zjedzeniem , tak z 15 minut wcześniej wyjmijcie je z zamrażarki , żeby trochę odtajały ( możecie je jeszcze raz zblendować , żeby były kremowe, ja jadłem bez blendowania , nie chciało mi się myć znowu blendera , też były dobre :) )
Etykiety: Deserki, Wielkanoc
