Fileciki robione z sercem !



Potrzeba :
- serce wołowe

- 1 łyżka smalcu lub masła klarowanego
- sól, pieprz

Wykonanie :
- serce myjemy pod bieżącą wodą
- nacinamy skórę co 1,5 cm , ale bardzo płytko , tylko tyle żeby przeciąć , nie zagłębiać się z nożem w temat :)
- tniemy cienkie plastry ,grubość - tak 0.5 cm
- rozgrzewamy na patelni tłuszcz
- smażymy fileciki na dość mocnym ogniu , dosłownie minutę z jednej , minutę z drugiej ( albo i krócej jak na ostrym ogniu ktoś pojedzie :) )
- przełożyć na talerz
- posolić , popieprzyć

- wcinać z apetytem !

Uwagi :
- smażone na smalcu są najlepsze ! 
- przy smażeniu wrzuciłem kilka igieł rozmarynu , bo bardzo lubię rozmaryn , ale bez zioła też są pyszne :) 
- ja zjadłem 8 takich filecików na raz :p zagryzłem je tylko pomidorkami  , nic więcej do szczęścia nie potrzebowałem :] 
- jeśli nie ponacinacie skóry , to ona przy smażeniu się ściągnie i fileciki się wywiną na drugą stronę i nie da się ich równo usmażyć
- oczywiście można pokroić sobie kawałki jak na steki grubości  1.5-2 cm  i smażyć po kilka minut z każdej strony , ale mi to się to gorzej jadło , cienki fileciki duuużo lepsze :)

Etykiety: