Potrzeba na 4-5 porcji :
- 1 serce wołowe ( około 1 kg)
- 3 cebule
- 0.25 kg pieczarek
- 0.2kg koncentratu pomidorowego
- 1 papryka
- sól, pieprz
- 100 gram musztardy , czyli pół słoika
- 4 liście laurowe i 8-10 kulek ziela angielskiego
- 2-3 łyżki tłuszczu( smalec/masło)
Wykonanie :
- cebulę obrać i pokroić jak kto umie ( ja lubię w półksiężyce )
- pieczarki wsypać do miski , zalać zimna wodą , dać łyżeczkę soli , zostawić na 10 minut , pomieszać , wyjąć pieczarki szumówką( łyżką cedzakową) a wodę z brudem wylać
- pieczarki wrzucić do jakiegoś sitka na kilka minut , żeby odciekła woda , potem pokroić każdą pieczarkę na 4 części
- paprykę umyć i pokroić w paseczki , lun kostkę
- serce umyć , nożem odciąć tłuszcz i błony ( a jak komuś to nie przeszkadza , to nie obierać :) )
- pokroić serce w 1 cm plastry , a potem te plastry na paseczki , wyciąć kawałki wielkości małego palca
- na patelni rozgrzać łyżkę tłuszczu
- wrzucić pokrojone serce , smażyć kilka minut , przełożyć do brytfanny( lub dużego garnka )
- na tej samej patelni dodać trochę tłuszczu i przesmażyć pieczarki ( jak będą puszczać wodę i będzie jej dużo to odlejcie nadmiar do brytfanny z mięsem , żeby grzyby się smażyły , a nie gotowały )
- gdy pieczarki będą usmażone , dodać do mięsa
- na patelnię dać trochę tłuszczu i wrzucić cebulę z papryką
- smażyć kilka minut
- dodać koncentrat , smażyć kilka minut , mieszać co jakiś czas , żeby się nie przypalił koncentrat , po czym dodać do mięsa i grzybów
- do naczynia w którym mamy mięso i resztę składników wlewamy zimną wodę , tyle , żeby zakryć wsad
- włączamy ogień , zaczynamy gotować
- dodajemy sól, pieprz, liścia laurowego i ziela angielskiego
- dodajemy musztardę
- gotujemy pod przykryciem na małym ogniu około półtorej godziny , po prostu trzeba wyjąć kawałek mięsa , ugryźć i zobaczyć czy jest na tyle miękkie że nam odpowiada :)
Uwagi:
- podczas gotowania, tak co 15 minut warto podnieść pokrywkę i zamieszać , jak woda odparuje , to dolać , żeby zawsze poziom płynu zakrywał potrawę
- tłuszcz i błony można użyć później ( można je zamrozić ) do rosołu , będzie lepszy smak :)
Strogonow to takie danie , że tylu ilu kucharzy , tyle wersji :) , można dodać ogórek kiszony , zrezygnować z papryki , pomysłów może być wiele , ja podaje przepis na taki , który mi najbardziej smakuje :) Etykiety: Obiad
