Żeberka z zasmażaną dynią




Potrzeba na 4 porcje :
- 1 kg żeberek ( może być troszkę więcej :] ) 
- 2 marchewki
- 3 cebule
- 1 pietruszka
- główka czosnku
- pół średniego selera
- 3 łyżki masła klarowanego
- sól, pieprz
- 6 kulek ziela angielskiego
- 4 liście laurowe 
- brytfanna z przykrywką

dynia dla 2 osób :
- 1/4 średniej dyni 
- 5 ząbków czosnku
- 2 łyżki masła klarowanego
- sól, pieprz

Wykonanie :
- żeberka pokroić na 4 kawałki , posolić , popieprzyć
- warzywa obrać i pokroić tak jak kto umie ( i tak się porozwalają przy duszeniu )
- włączyć piekarnik i ustawić temp.180 stopni 
- w brytfannie rozgrzać masło
- na gorący tłuszcz kładziemy żeberka , obsmażamy z każdej strony po kilka minut
- do obsmażonych żeberek dorzucamy  pokrojone warzywa , przesmażamy, mieszamy  wszystko razem około 5 minut
- wlewamy 2 szklanki zimnej  wody
- dorzucamy liście laurowe i ziele angielskie 
- przykrywamy pokrywka
- wkładamy przykrytą brytfannę do piekarnika
- ustawiamy sobie budzik/zegarek/telefon na godzinę
- jak alarm nam zadzwoni , to otwieramy piekarnik i wyjmujemy brytfannę ( wyjąć w rękawicach , albo przez gruby ręcznik , uważać . może być lekko ciepłe :p )
- podnosimy pokrywkę , mieszamy wszystko , patrzymy ile płynu mamy w brytfannie , ma być tak z 1/3 wysokości brytfanny , jeśli jest mniej , to dolewamy zimnej wody
- wkładamy z powrotem do piekarnika na 40 minut
- po tym czasie wyjmujemy z piekarnika

Szykujemy dynie:
- obrać ze skóry ( łatwiej pójdzie jak pokroicie na małe kawałki )
- pokroić dynię na cienkie kawałki ( jak pokroicie grubo , to będzie się dłużej smażyć żeby była miękka ) 
- rozgrzewamy tłuszcz na patelni
- wrzucamy dynie
- solimy i pieprzymy
- smażymy 3-5 minut , obracamy każdy kawałek na drugą stronę 
- obieramy czosnek , kroimy jak kto umie i dorzucamy do dyni
- podlewam nabierką sosu z żeberek , dusze 3-4 minuty


Uwagi :
- po wyjęciu żeberek można zmiksować blenderem  warzywa z wytworzonym sosem i uzyskać fajny sosik , ja jednak wolę te warzywka wyjąc  sobie i położyć na talerzu  na żeberkach , a ten płyn co zostanie użyć do podlania smażonych warzyw , lub w tym przypadku dyni
- jeśli ma być mięciutkie , to po wyjęciu z piekarnika sprawdzić widelcem , czy lekko wchodzi i jest miękkie - jeśli  uważacie że żeberko jest dla was za twarde , to jeśli trzeba dolejcie jeszcze trochę zimnej wody i pieczcie jeszcze pól godziny , wtedy będzie na pewno miękkie i rozpadające się ( ja takie najbardziej lubię :)  )

Etykiety: