Potrzeba na 10 placków
- 2 średniej wielkości jabłka
- 8 łyżek wiórków kokosowych
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej/skrobi
- kilka kropel olejku waniliowego lub odrobina ziarenek z wanilii
- 2 jajka
- 2 łyżki masła klarowanego ( albo oleju kokosowego :) )
Wykonanie :
- jabłka umyć i zetrzeć do miski na tarce na grubych oczkach
- do miski wybić 2 jajka
- dodać wiórki kokosowe , pomieszać
- dodać mąkę ziemniaczaną, wanilię/aromat waniliowy
- dobrze wymieszać
- rozgrzać na patelni masło
- dużą łyżką nakładać ciasto na patelnię , lekko każdego przyklepać od razu po położeniu , żeby nadać kształt placka
- smażyć na średnim ogniu kilka minut z każdej strony , aż będą ładne - złote
Uwagi :
- pierwszy raz spróbowałem wykorzystać odpad jaki mi zostaje przy produkcji mleka kokosowego , robię go dość dużo i zawsze te wytłoki wiórków wyrzucałem . Tym razem położyłem na blaszce , wysuszyłem i użyłem do placków , efekt jest bardzo dobry , w plackach nie dominuje kokos, ale jest wyczuwalny :)
- do placków użyłem smażonych śliwek ( zostały mi jak robiłem tartę kokosową z musem śliwkowym )
- można zjeść takie placuszki z sałatką owocową
- same bez niczego też są smaczne :) Etykiety: Deserki